Królicza Mowa.
Króliczki
to bardzo przyjazne stworzonka, odpowiednio traktowane mogą być naszymi
najlepszymi przyjaciółmi i chętniej będą chciały spędzać z nami czas.
Każdy zwierzak ma swoją własną mowę i sposób wyrażania tego co czuje.
Wystarczy tylko zagłębić się w informacje o sposobie ich mówienia, a uda
nam się zrozumieć, co nasz pupilek chce nam przekazać. Niżej
przedstawiam gesty, które często widzę u Gangstera.
Dotyka noskiem i odskakuje: króliś chce się bawić. Gangster często zaczepia mnie w ten sposób, bo chcę się ganiać.
Stoi w słupek i stoi wysoko rozglądając się dookoła:
pupilek jest wtedy zaciekawiony, najwyraźniej coś usłyszał, albo
zobaczył. Stanie tylko na tylnych nogach w słupek pozwala królisiowi
widzieć wszystko dokładniej.
Odwraca się tyłem i kładzie uszka na grzbiecie:
No tak. Jest obrażony, mój króliś często tak robi, kiedy ściągam go z
mojego łóżka. Łatwo jest później go przekabacić jakimś dobrym
smakołykiem, np. suszonym owocem.
Liże poduszkę lub inne przedmioty, które mają twój zapach: króliś w ten sposób chce nam pokazać jak bardzo nas lubi.
Trąca noskiem naszą rękę:
to znak, abyś poświęciła/poświęcił mu trochę czasu na pieszczoty.
Drapanie za uszkiem na pewno sprawi, że zacznie mielić ząbkami z
błogostanu.
Liże nam twarz, szyje, oczy, nos:
to już nie lubienie nas, to wielka sympatia ze strony królisia. Króliki
poprzez lizanie sobie wzajemnie nosków czy oczu, wyznają sobie wielką
sympatie.
Język
królików nie jest ciężkim językiem. Oczywiście występuje o wiele więcej
króliczej mowy i sposobów jej wyrażania, ale opisałam tylko te, które
najczęściej widzę u Gangstera.
Im królik jest bardziej wyciągnięty na dywanie, tym bardziej czuje się tam bezpieczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz